filipszyma napisał(a):
jak sie jezdzi warszawa raz w miesiacu 5 km dookoła osiedla to można sobie zapakować skrócone sprężyny nawet od czegoś większego twarde !!!
Prawda jest taka że sprężyny od żuka diesela są
zajebiste do jazdy kawalerskiej. Całe auto i zawieszenie nabiera dobrej charakterystyki(lecz automatycznie skracamy jego żywotność) Warszawa na zakrętach zaczyna wreszcie sie słuchać i nie podpiera się lusterkami przy większych prędkościach, nie nurkuje przodem.
Jezdziłem na codzień ostatnie dwa lata na tych sprężynach.
Co do komfortu nie masz racji (nie ma juz przysłowiowej kanapy)
Mało tego do zastosowania tego typu sprężyn twardszych na dłuższą
metę blacha musi być porzą
dnie wyspawana zwłaszcza sanki i ich mocowanie. Bo co nie co może sie poodrywać popękać itd itp
Chłopaku, musisz jeszcze troche pożyć, żeby przejeździć warszawą
tyle ile ja (blisko 270.000 km).
Komfort jazdy na sprężynach żuka jak dla mnie jest wręcz większy, choć to oczywiście kwestia gustu. Dla mnie mało komfortowe jest prowadzenie auta tak niepewnego jak warszawa na seryjnych sprężynach. A na żukowskich nie ma efektu wypadają
cych gałek ocznych, choć nadmieniam tu z całą
mocą
, że przy ich zastosowaniu, konieczne jest użycie odpowiednich amortyzatorów, bo seryjne nie utrzymują
siły odbicia tych sprężyn, co skutkuje podskakiwaniem auta. Króko mówią
c - prawidłowego zmodyfikowania zawieszenia warszawy nie dokonuje się za pomocą
brzeszczotu i ścią
gacza do sprężyn - trzeba trochę więcej zachodu i wtedy efekt jest bardzo dobry. U siebie miałem gazowe sachsy, w wawce z cosworthem wstawiłem gazowe monroe. Efekt bardzo dobry i tu i tu, choć zawieszenia się różniły od siebie prześwitem o ok. 10 cm - czyli bardzo dużo. Siła tłumienia sachsów była większa, ale i wymogi stawiane zawiasowi - też inne. materiał nie do końca na porównanie, ale lepszym nie dysponuję na teraz.
O kwestii wyspawania budy nie chcę w ogóle mówić, bo wychodzi z Twojej wypowiedzi, że przy sprężynach oryginalnych nie trzeba mieć wyspawanych sanek i ich mocowania... pozwolisz, że oszczędzę Ci komentarza.
_________________
Tuning nie tylko warszawek