Tera ja
Założyło się dwch ją
kałw, o to ktry szybciej kupi papierosy w kiosku.
Podchodzi pierwszy i mwi:
-p p poprosze k k k Klubowe.
Pyk 7sek.
Podchodzi drugi(myśli- LM to krtsza nazwa- będzie łatwiej)
-p p poprosze el el el eLM-y
Sklepikarz:
-czerwone czy niebieskie?
Ją
kała:
-t t ty ch u u j ju.
Pewnego dnia zają
czek złowił złotą
rybkę. Rybka, jak to złote rybki mają
w zwyczaju rzekła:
- Zają
czku wypuść mnie to spełnię trzy twoje życzenia!
- Dobrze - odpowiada zają
czek - wypuszczę cię ale, jak spełnisz trzy pierwsze życzenia misia, ktre wypowie po przebudzeniu ze snu zimowego.
- No co ty, zają
czku! Chcesz oddać swoje życzenia misiowi?!!! Rybka nie kryła zdziwienia.
- Tak, to moje ostatnie słowo - stanowczo rzekł zają
czek.
- Zgoda! Odrzekła złota rybka.
Jakiś czas pźniej miś budzi się ze snu zimowego, przecią
ga się leniwie i mruczy zaspanym głosem: Sto ch..w w [ bluzgu bluzgu ] i kotwica w plecy, byle była ładna pogoda!
Jedzie dwoch pedalow mega wypasionym mercedesem C klasy.Nagle bok ich samochodu przerysowywuje harlejowiec na czoperku.Pedaly wysiadaja i zaczyna sie rozmowa:
Harlejowiec:
--panowie moze sie jakos dogadamy. daje 100 i zapomnijmy o sprawie.
Pedal na to:
--chyba pan zartuje. Stefan dzwon na policje!
Harlejowiec:
--dobra 200 i koniec,wiecej nie dam.
Pedal:
--Stefan dzwon na ta policje!!
Harlejowiec:
--dobra. 500 i ani grosza wiecej.niech bedzie moja strata.
Pedal:
-Stefan dzwon na policje!!!
Harlejowiec:
-A to @#$! wam w duupe!!!
Pedal:
O Poczekaj pan chce sie dogadac!
żydzi mają
ukamienować Magdalenę. Nagle wychodzi przed nich Jezus i mwi:
- Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci w nią
kamieniem.
Nagle leci kamień i TRACH... w Magdalenę!
Jezus odwraca się i mwi:
- Matko jak ty mnie czasami denerwujesz...
Siedzą
dwie Gralki na płocie i plotkują
, po czym jedna mwi do drogiej:
- Oj Maryna, cza mi Cię będzie pożegnać, widzę idzie Franek z kwiatami - trza mu będzie dupy dać!
- A co to u was flakona ni ma?