Lowrider.pl
http://www.lowrider.pl/forum/

lincoln mark v 1977 35000miles
http://www.lowrider.pl/forum/viewtopic.php?f=17&t=4342
Strona 1 z 6

Autor:  bujal [ Pn lut 26, 2007 5:58 am ]
Tytuł:  lincoln mark v 1977 35000miles

Witam wszystkich milosnikow amerykanskich bryczek :=D
Chcialbym przedstawic moja perelke jak w tytule...jak dobrze pojdzie na poczatku stycznia 2008 wroci ze mna do Polski nie bede umieszczal zdjec bo wszystkie z opisem sa dostepne ponizej
http://desoto58.com/peoplezone/peoplecartier77.html
z checia odpowiem na wszystkie pytania dotyczace tego samochodu
(jesli uda mi sie go spylic przed powrotem to najprowdopodobniej wroce z impala 95 ale narazie o tym nie mysle)
bede wdzieczny za wszelkie komenty pzdr

Autor:  mers [ Pn lut 26, 2007 9:12 am ]
Tytuł: 

piękny i super utrzymany lincoln.
jedno jest pewne, nie zamienił bym tego na żaden samochod z roku 1995 nawet na impalę...

Autor:  Filipeq [ Pn lut 26, 2007 10:56 am ]
Tytuł: 

tak,jak mers, takiej perełki nie zamieniaj na żadną… impale 95' choc to fajna bryka to do lincolna sie nei umywa:) gratulacje 8)

Autor:  Murda [ Pn lut 26, 2007 11:43 am ]
Tytuł: 

a za ile chcesz go opylić?

Autor:  bujal [ Pn lut 26, 2007 12:08 pm ]
Tytuł: 

Filipeq napisał(a):
tak,jak mers, takiej perełki nie zamieniaj na żadną… impale 95' choc to fajna bryka to do lincolna sie nei umywa:) gratulacje 8)

no impalka naprawde super samochodzik ale ceny trzyma niesamowicie wysoko (10 letnie a uto a kosztuje drozej niz nowa impala)
co do ceny sprzedazy chce za Marka 6tys $ (wszelkie oplaty pokrywa kupujacy...oczywiscie pomoge jak moge w bezbolesnym zalatwianiu formalnosci) cena przy zalozeniu ze za sprzet dalem 1500$ i samochod jest servisowany na biezaco (ponad 2000 w rachunkach...spokojnie 90% kosztow to cena robocizny mechanika...ok 80$ za godz....czesci natomiast tanie jak barszcz) wydaje sie nie wysoka w stosunku do roku przebiegu i stanu samochodu

Autor:  seniorr [ Pn lut 26, 2007 12:20 pm ]
Tytuł: 

Witam,
gratuluje samochodu, jednak z tego co WEiem ZCiertier i inne wersje specjalne mialy okreslowne koory z tego co mowil mi Jenke, ktory ma Cartiera Mark IV, pozatym nie ma nawet tabliczki z imieniem i nazwiskiem pierwszego wladsciciela jak to bylo w poprzednich wersjach...... a ten jakos tym kolorem go nie przypomina? nie wiem, nie ejstem znawca ;)
ale i tak gratuluje.
pozdrawiam, seniorr.

Autor:  green_man [ Pn lut 26, 2007 8:09 pm ]
Tytuł: 

Samochod jest naprawde konkretny, kiedys o mało nie wyleciałem z okna biura gdy zobaczyłem jak taki przejezdzał pod firmą…... naprawde robi wrazenie na zywo 8)

Autor:  bujal [ Pn lut 26, 2007 10:26 pm ]
Tytuł: 

seniorr napisał(a):
Witam,
gratuluje samochodu, jednak z tego co WEiem ZCiertier i inne wersje specjalne mialy okreslowne koory z tego co mowil mi Jenke, ktory ma Cartiera Mark IV, pozatym nie ma nawet tabliczki z imieniem i nazwiskiem pierwszego wladsciciela jak to bylo w poprzednich wersjach...... a ten jakos tym kolorem go nie przypomina? nie wiem, nie ejstem znawca ;)
ale i tak gratuluje.
pozdrawiam, seniorr.

masz racje wychodzily chyba 4 sygnowane wresje
cartien jest jedna z nich (reszta to puzzo bill bass i juvenelie ..pisownia pewnie nie ta ale pisze z glowy)... kolor ma orginalny (np wewnetrzna klapa bagaznika to firmowy lakier) kolo klamek masz inicjaly cartiera wewnatrz obok predkosciommierza glowne miejsce zajmuje olbrzymi zegarek cartiera a w malych okienkach jest takze podpis designera
green_man napisał(a):
Samochod jest naprawde konkretny, kiedys o mało nie wyleciałem z okna biura gdy zobaczyłem jak taki przejezdzał pod firmą…... naprawde robi wrazenie na zywo 8)

napisz na privie gdzie pracujesz pojawie sie i zatrabie :wink:

Autor:  seniorr [ Pn lut 26, 2007 10:28 pm ]
Tytuł: 

wlasnie o to mi chodzilo, a napisalem to bo nie widzialem zadnego podpisu etc. ;) Bill Blass a nie Bass, ale wiem o kogo Ci chodzilo ;)
ok, wiec wycofuje to co pisalem, bo opieram sie na Mark IV. :)
pozdrawiam, senior.

Autor:  Ewelina [ Wt lut 27, 2007 6:04 pm ]
Tytuł: 

piekny!!!!!!!!!!!!!! nie zamieniaj na żadna Impale chyba ze miala by to być 59 a nie 95 :-)))))

Autor:  wonzky [ Wt lut 27, 2007 9:43 pm ]
Tytuł: 

Będę cholernie oryginalny :wink: , nie zamieniaj stary tego, bo to bedzie jak w powiedzeniu, "zamienil stryjek siekierke na kijek" :sauer: Taki stan, taka klasa a Ty chcesz na takiego przeciętniaka zamieniać, to chory pomysł wedłg mnie. :=D
Pokoj.

Autor:  bujal [ Śr lut 28, 2007 3:57 am ]
Tytuł: 

wonzky napisał(a):
na takiego przeciętniaka zamieniać, to chory pomysł wedłg mnie. :=D
Pokoj.

moze w Polsce jest inaczej ale w usa impale ss model 94-96 sa zajebiscie popularne i niestety dosc drogie a napewno nie sa nazywane przecietniakami :evil:
http://cgi.ebay.com/ebaymotors/1996-Che ... 0095063297
czesto duzo drozsze niz noweczki prosto z salonu...no i cos w tym aucie jest....z wmontowanym silnikiem od corvety naprawde smiga nieziemsko a po lekkim tunningu z zewnatrz naprawde potrafi zaprzec dech w piersi...ale wiadomo to rzecz gustu...wiadommo wolalbym miec marka i impale ale z przyczyn finansowych to niemozliwe

Autor:  falcon [ Śr lut 28, 2007 10:04 am ]
Tytuł: 

:wink: Sorry Bujal, ale nie spodziewaj sie owacji na temat tej Impali na tym forum... 8) Bo to badziew "Like New" jest. Brak mu klimatu, a serce corvett do Poloneza tez mozna wmontowac. Moze sprobuj na www.samochodrodzinnydotuningu.pl :?

pozdro.

Autor:  seniorr [ Śr lut 28, 2007 10:05 am ]
Tytuł: 

tymbardziej ze za 22k $ mozna kupic ladna impale 62-63-64....
http://cgi.ebay.com/ebaymotors/64-Impal ... dZViewItem
http://cgi.ebay.com/ebaymotors/83658690 ... dZViewItem

Autor:  mers [ Śr lut 28, 2007 11:42 am ]
Tytuł: 

mi się podoba impalka 95 SS, to jest naprawde fajna furka, widziałem traką… czarniiutką… w akcji kiedyś, ale jednak, lincoln to inna bajka, jest o wieeeeele lepszy...

Strona 1 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/