Witam serdecznie wszystkich na forum z okazji mojego pierwszego postu
Po wielu latach marzeń i szukania okazji po obu stronach wielkiej wody, udało się i stałem się (kolejnym na forum) jakże szczęśliwym posiadaczem Riviery. Autko kupiłem w połowie sierpnia w Dusseldorfie i w końcu znalazłem chwilę, żeby coś tutaj skrobnąć.
Tak więc jak pewnie zauważyliście jest to Buick Riviera, rok 1969.
Jestem drugiem właścicielem w Europie.
Silnik 430cui,
Jako extra można uznać floor shifter, dzielone przednie siedzenia i fakt, że klima działa
Tapicerka ciągle oryginalna.
Poprzedni właściciel założył szersze felgi z innym offsetem dzięki temu auto wygląda bardziej ''muscle''
Co do stanu blachy, zostałem bardzo pozytywnie zaskoczony. Lakier wygląda bardzo świeżo, znalazłem tylko 2 malutkie purchle rdzy, którymi póki co nie będę się przejmować. Nie dawno poprawiłem również konserwację podwozia i tam kolejna niespodzianka - blaszka w stanie wręcz idealnym. Lakier z czystej ciekawości przejrzałem miernikiem grubości powłoki i wygląda na to, że buda nie była spawana bo znalazłem co najwyżej śladowe ilości szpachli.
Co do mechaniki w zasadzie również nie moge póki co napisać nic złego. Wymieniłem jedynie linkę ssania, gdyż ruda ją unieruchomiła.
Sezon w zasadzie już się kończy więc będzie więcej możliwości sobie podłubać, bo ciągle kilka detali musi zostać dopieszczonych.
Dosyć tej pisaniny. Wrzucę lepiej parę zdjęć, dla lepszej wizualizacji
Mam nadzieję, że zdjęcia są dla wszystkich widoczne:)
Pozdrawiam,
Paweł