Dzieki dzieki. Ciesze sie jak nie wiem co jak male dziecko z duzym fjutem
dont act like a how how, i aint fuck you in my low low, i will fuck you up on the street with my Monte hoppin to da beat
Chmm no to dobra troche przesadzilem z tym hoppin no ale jak sie rymy jakies wymysla to ciezko slowa dobrac.... Dancing nie pasowało
.
Hopper to to na pewno nie bedzie. LowLow z klasą
V8 5litrow, 1979, jestem trzecim wlascicielem, ostatnie 15 lat przestal w garazu. Poprzedni wlasciciel co roku go tylko odpala tak zeby furka nie zmarniala. Przejechane ma 141000.
Pełna opcja bez dachu targa. Mam za to vinyl na daszku
. Elektryczne wszystko co sie dało - siedzenie,wspomaganie,szyby,zamki etc. Klime mam
. Ogrzewanie tylniej szyby
Autko na fotkach wyglada troszeczke lepiej ale i tak jest wypasione. Srodek jest jak nUFka. Zadbany.
Wsio działa oprocz nieuzywanej klimy od lat. Nie ma paska.
Troche rdzy jest tu i tam ale to raczej normalnie dla auta o takim wieku. Rdza nic nie przejadla tylko se tak poliała
. Jak na moje niedoswadczone troszke oko , auto jest w wypasionym stanie i nie wiem czy w Polsce w takim stanie by sie cos trafiło.
Acha dla ciekawskich - nie, nie mam flinstonow
.
Aktualne plany?
No standartowa procedura na zabytek, potem z Walkerem do jego mechanika powymieniac oleje, moze wypompowac stara benynke, posprawdzac co nieco no i otrzepac troszke rdzy z zawieszki.