Lowrider.pl
http://www.lowrider.pl/forum/

Chevrolet Bel Air 1958
http://www.lowrider.pl/forum/viewtopic.php?f=37&t=7247
Strona 1 z 10

Autor:  kuba9449 [ Cz gru 15, 2011 6:54 am ]
Tytuł:  Chevrolet Bel Air 1958

Siema.
Skoro bel już jest na głównym stanowisku dowodzenia i trochę nawet zaczął się rozbierać, chyba czas założyć temat :=D
Ale na początek trochę historii.
Od dłuższego czasu rozglądałem się za bazą na rat roda, kumpel dał znać, że wie gdzie "za stodołą" stoi fajny sprzęt. Pojechałem obejrzałem i kupiłem :) Jednak od dziecka chciałem mieć lowridera i bel coraz bardziej zaczynał mi się podobać jako lowrider, jakiś czas się zastanawiałem i będzie lowrider :D
W jakim jest stanie każdy widzi. Jeśli chodzi o plany to na pewno teraz głównym założeniem jest go "naprawić". Co do
zawieszenia, może nie każdy będzie zadowolony, bo na 90% będzie to air. Ma być to fura do codziennej jazdy, a poza tym nie chcę opóźniać projektu o rok przez hydro. Jak się nim nacieszę, wtedy zawsze będzie można zmienić :wink:
Dobra, trochę fot.

Miejsce spoczynku
Obrazek

Po wstępnym umyciu
Obrazek
Obrazek

No i stanowisko pracy, jeszcze trochę tymczasowy bałagan. Wciągnięcie go tam to była masakra, miałem do dyspozycji tylko pas i klamrowałem chyba z 2h...
Obrazek

Po wywaleniu kanap i wykładziny
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Na szybko sprawdziłem młotkiem i śrubokrętem i jest do czego spawać :D
Ogólnie projekt zajmie dużo, dużo czasu i pieniędzy, ale banan z mordy nie schodzi mi to tej pory :=D
Wszystkie zdjęcia wrzucam tu: https://picasaweb.google.com/kuba9449/BelAir#

Autor:  hubert007 [ Cz gru 15, 2011 7:47 am ]
Tytuł:  Re: Chevrolet Bel Air 1958

Pacjent w ciezkim stanie :wink: ale z duzą wytrwałoscią na pewno go ocalisz i jeszcze bedzie sssuuunal po naszych drogach,powodzenia w cieciu gieciu i spawaniu :=D

Autor:  GreyD [ Cz gru 15, 2011 9:50 am ]
Tytuł:  Re: Chevrolet Bel Air 1958

A czemu miałby być opóźniony o rok przez hydro? Wszyscy zaraz pewnie zaczną wypytywać ;) jeżeli chcesz go doprowadzić do stanu jeżdżenia i potem ściągać rame do wrapowania i do założenia całego sprzętu to nie wiem czy nie minie się to z celem...

Autor:  ALPAChino [ Cz gru 15, 2011 9:59 am ]
Tytuł:  Re: Chevrolet Bel Air 1958

Wiesz dobrze, że i tak nie da rady jeździć nim na codzień. A jak będziesz chciał to Ci zmontuje tak hdyro, ze nawet nei bedziesz czuł, ze je mas zpoza tym pięknym jękiem pomp i szybką pracą zawiasu.
Z resztą sam widzisz ile czeka Cię roboty - budowa samochodu od podstaw. Tak w ogóle lowrider an air to nie lworider.
Do Air i tak bys musiał przerobić trochę ramę wiec jeden pies. Będe na wiosnę robił swoją to podrzuć mi .. machnie się dwie od razu :D
Z blacharą bedziesz miał od groma roboty, z tmy Ci sie zejdzie a nie z przeróbkami pod hydro ;)
Ok mniejsza z tym.
Cieszę się, ze tutaj trafił ten Bel. Jest kozacką bazą.
Trzymam kciuki

Autor:  WojtekSS [ Cz gru 15, 2011 11:13 am ]
Tytuł:  Re: Chevrolet Bel Air 1958

ooo qrde, masz jaja chlopaku! Niezle wyzwanie :)
Nie wiem, czy jest sens robic z tego lowridera, moze lepiej ratowego lowridera.
Ale generalnie zycze powodzenia :)

Autor:  ALPAChino [ Cz gru 15, 2011 11:22 am ]
Tytuł:  Re: Chevrolet Bel Air 1958

Wiesz Wojciechu kochany ale robienie z '58 czegoś ratowego to już świętokradztwo

Autor:  grusiak [ Cz gru 15, 2011 12:40 pm ]
Tytuł:  Re: Chevrolet Bel Air 1958

A myslałem, ze moje auto to wyzwanie :)
Gratuluje i trzymam bardzo mocno kciuki ! :)

Autor:  kuba9449 [ Cz gru 15, 2011 4:36 pm ]
Tytuł:  Re: Chevrolet Bel Air 1958

GreyD napisał(a):
A czemu miałby być opóźniony o rok przez hydro? Wszyscy zaraz pewnie zaczną wypytywać ;) jeżeli chcesz go doprowadzić do stanu jeżdżenia i potem ściągać rame do wrapowania i do założenia całego sprzętu to nie wiem czy nie minie się to z celem...

Wiesz, nigdy nie robiłem hydro ani ramy pod hydro. Chodzi o to, że chcę się najpierw nim nacieszyć i jeśli przetrwa u mnie dłużej to po jakimś czasie ewentualnie wrapowanie ramy i zakładanie hydro. :wink:
ALPAChino napisał(a):
Wiesz dobrze, że i tak nie da rady jeździć nim na codzień. A jak będziesz chciał to Ci zmontuje tak hdyro, ze nawet nei bedziesz czuł, ze je mas zpoza tym pięknym jękiem pomp i szybką pracą zawiasu.
Z resztą sam widzisz ile czeka Cię roboty - budowa samochodu od podstaw. Tak w ogóle lowrider an air to nie lworider.
Do Air i tak bys musiał przerobić trochę ramę wiec jeden pies. Będe na wiosnę robił swoją to podrzuć mi .. machnie się dwie od razu :D
Z blacharą bedziesz miał od groma roboty, z tmy Ci sie zejdzie a nie z przeróbkami pod hydro ;)
Ok mniejsza z tym.
Cieszę się, ze tutaj trafił ten Bel. Jest kozacką bazą.
Trzymam kciuki

Na co dzień, oczywiście nie zimą i podczas kiepskiej pogody, po za tym nie widzę przeciwwskazań :wink:
Do air przeróbki są minimalne w porównaniu do hydro. Poza tym jest jeszcze kwestia finansowa, nie żebym oszczędzał każdy grosz, bo to nie taki projekt, ale jednak jest spora różnica między "wymarzonym air" i "wymarzonym hydro", że tak to ujmę.
Ale kwestia zawieszenia nadal jest otwarta i "wyjdzie w praniu" :=D


Ogólnie, dzięki za wsparcie duchowe :=D

Autor:  VitoTS [ Cz gru 15, 2011 5:22 pm ]
Tytuł:  Re: Chevrolet Bel Air 1958

Oj fajnie by by było z hydro ale teraz najfajniej będzie jak sie ruszy o własnych siłach. Życzę dużej prędkości w pracach. cudo i fajnie że w tym dziale :devil:

Autor:  hubert007 [ Cz gru 15, 2011 5:35 pm ]
Tytuł:  Re: Chevrolet Bel Air 1958

czeka Cie duzo spawania i giecia blachy,musisz robic to etapami zeby buda nie straciła geometrii,widze ze brakuje szyby,nie bedzie problemu z dostaniem jej?

Autor:  motoold [ Cz gru 15, 2011 5:51 pm ]
Tytuł:  Re: Chevrolet Bel Air 1958

Od paru gdz patrzę :o na te fotki i powiem ,,k@źwa, ile tu roboty, od czego zacząć..." nie wiem czy jesteś szalony czy tak nagrzany na ten projekt... Jedno natomiast jest pewne, jesteś pozytywnie zakręcony :D
Wytrwałości w pracach
pozdr

Autor:  Smokudg [ Cz gru 15, 2011 7:13 pm ]
Tytuł:  Re: Chevrolet Bel Air 1958

No ja ostro będę kibicował projektowi bo '58 to mój ulubiony rocznik :D Jednak moje zdanie na temat zawieszenia jest takie. TYLKO I WYŁĄCZNIE HYDRO!! '58 nadaje się tylko i wyłącznie na cruisera więc zestaw streetowy i wzmocnienie stress pointów to nie taka wielka kasa w porównaniu z tym co będzie czekało Cię przy np. chromowaniu :D Streetowy zestaw 4 chromowanych pomp to 1550$, ale można zawsze zacząć od dwóch co wyniesie Cię mniej niż 1000$ ;) Tak czy siak jeśli się nie poddasz to czuję, ze będzie się działo w tym temacie! :D

Autor:  jadaniel [ Cz gru 15, 2011 7:17 pm ]
Tytuł:  Re: Chevrolet Bel Air 1958

:lol2: projekt mega wyzwanie :D
gratuluje decyzji i życzę wytrwalości :devil:

Autor:  kuba9449 [ Pt gru 16, 2011 9:28 pm ]
Tytuł:  Re: Chevrolet Bel Air 1958

Dzięki, dzięki :D
Szybę przednią idzie dostać za wodą. Z zawieszeniem zobaczymy.
Sam jestem ciekaw do jakiego etapu uda mi się wytrwać :=D Przez jakiś czas jeszcze nie będę miał czasu grzebać przy nim całymi dniami więc prace mogą postępować powoli, ale prędzej czy później się to zmieni i będzie robiony 24/7 :=D

Autor:  piotrek2136 [ Cz gru 22, 2011 12:32 am ]
Tytuł:  Re: Chevrolet Bel Air 1958





Strona 1 z 10 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/