Witajcie po dłuższej przerwie
Lincoln odebrany z Normcaru. Proces trochę potrwał ze względu na konieczność zdobycia części, z których część udało mi się znaleźć w Pl, ale niektóre musiały przylecieć z USA.
U nas kupiłem: Idler Arm i Pitman Arm oraz uszczelniacz wału od strony skrzyni biegów. Nie był dokładnie taki jak powinien, ale udało się go jakoś wbić na miejsce. Oleje do skrzyni, do silnika oraz do tylnego mostu również u nas.
Ze stanów ściągałem silniczek krokowy (idle air valve), oraz amortyzatory. Silniczka nie mogłem znaleźć, a co do amorów - u nas znalazłem zwykłe, a w USA za 100 zł drożej razem z wysyłką - gazowo olejowe gas-a-just.
Do ściągnięcia części z USA użyłem tej strony:
http://www.forlessthanever.com/ Stronka może i wygląda słabo, ale firma się sprawdziła, kontakt mailowy i telefoniczny bardzo dobry, a więc mogę ich polecić.
Pewnie mniej się Wam spodoba to, że założyłem też instalację gazową, kombinowałem nad mikserami, blosami itp., ale w końcu zainwestowałem w porządną sekwencję. Gaz montowany w firmie Gomar w Łasku. Wszystko zrobili dokładnie jak chciałem i słusznie podpowiedzieli parę rzeczy. Samochód nie stracił mocy, przynajmniej tego nie odczuwam, wszystko działa na gazie tak równo jak działało na benzynie. Co do spalania będę wiedział więcej po paru tankowaniach.
Dzisiaj z Filipem rzeźbiliśmy jeszcze spryskiwacze, bo okazało się, że chyba jakiś "mieszkaniec" Lincolna zjadł kawałek przewodu. Już działają. Do zrobienia zostały jeszcze: tempomat, klakson i kosmetyka.
Trochę aktualnych zdjęć:
[/URL]
Wielkie podziękowania dla wszystkich osób, które pomogły mi w doprowadzeniu Lincolna do aktualnego stanu, przede wszystkim dla:
Filipeq - za znalezienie samochodu i pomoc przy każdym z działań przy nim, a także za zdjęcia
Rafała i całej załogi Normcaru, za dobrą, profesjonalną robotę przy jego naprawie,
AlpaChino oraz osoby spoza forum, za pomoc w zakupach,
Fridricha i Svobody, za podpowiedzi w temacie instalacji gazowej.
A teraz idę spać, jutro od 5 rano testuję auto na trasie Piotrków - Wenecja, pojeżdżę trochę po Italii, Monachium i powrót
Pozdrawiam!