Za pewne nikt nie wierzył w to że ten projekt zostanie kiedykolwiek ukonczony ale miło mi zakomunikowac ze odbyły się wczoraj jazdy próbne i Ruda Lucy żyje.
Adam czyli poprzedni własciciel Pib 84 za pewne też będzie zaskoczony ale udało się to zbudować od nowa w 99 godzin.
Pierwotna rama od syreny niestety nie nadawala się , ze względu na kształt , wyrzymalość itd itp.
Postanowiłem zaadaptować ramę od uaza 469, silnik od jeepa grand cherokee v8 z 98 roku.
Okazało się w trakcie pracy że układ napędowy zmieścił się bez przeróbek długości wału napędowego.Przednia oś zamontowana została z mazdy rx8 co pozwoliło zostać przy tym samym rozstawie śrub w kołach.
Kabina i maska te co były na pierwszych zdjęciach.
Mieliśmy spory problem bo po kilkukrotnym odłączeniu aku wysypał się imobilaizer.W jeepach do 97 roku imo mozna rozłączyć samemu bez większych ceregieli.Po 99 roczniku immo jest w sterowniku i można to ograc na okragło, wyczyścić itp.Nasz baza z 98 roku okazała się skrajnie kłopotliwa.Tylko w tym roczniku immo jest rozlączane z pilota a sterowanie znajduje się w module komfortu.
Finalnie postawilismy go na Emu i zapalił bez problemu.
Kola kupiliśmy od dodge-a 17 calowe 6j szerokie.Rozmiar wymuszony był niejako hamulcami z mazdy .Wybrałem najwęższe koła żeby idealnie spasować na przód a na tył poszerzyliśmy je na 14 cali.Był spory problem z ich rozpompowaniem bo opona to 285/60/17
Udało się to zrobić dopiero przy użyciu dętki .
Kolumna kierownicza regulowana z jeepa,chłodnica ze smarta <mała aluminiowa schowana za atrapą>
w środku skrócona ławka tylna z uaza , z 3 siedzeń zrobione 2, kierownica z jakiegoś starego auta,lampy przód ursus 360, lampy tył uniwersalne okrągle, zabudowa z desek z palet, bak z syreny 100
Niestety nie moge pokazać ani filmow a ni zdjęć do 8 października , jednak wrzucę choć zdjecie tylnego koła i kierownicy.
Czemu dopiero w październiku?Kwestia umowy ze sponsorem ktory dal na to kase.
Tak czy owak Lucynka żyje i odpycha się wszystkimi 200 rumakami